38838
Książka
W koszyku
Odnowiciel / Karol Bunsh. - Kraków : Wydawnictwo Edition 2000, 2003. - 156, [1] strona ; 18 cm.
(Powieści piastowskie / Karol Bunsch)
„Odnowiciel” to kolejna, szósta już część cyklu piastowskiego. Akcja tego tomu dzieje się pomiędzy najazdem na ziemie polskie czeskiego Brzetysława (1038) a ostatecznym pokonaniem mazowieckiego Mojsława, co równało się przyłączeniu Mazowsza do jednoczonego kraju (1047). Czasy były dobre dla odnowy, dla naprawy kraju. A było co naprawiać, powrót księcia Kazimierza tchnął więc nadzieję w mieszkańców zrujnowanego kraju i przyniósł ulgę sąsiadom. Otóż kraj wymęczony długotrwałymi walkami wewnętrznymi i ludowym powstaniem połączonym z próbą obalenie wiary, tzw. pogańską reakcją, był nie tylko łatwym łupem dla najeźdźców. Był również niepożądanym sąsiadem, z terenu którego wrzenie mogło rozejść się na kraje ościenne - taka sytuacja wymagała uwagi i czujności. Okazało się więc, że stabilny kraj w środku Europy jest jednym z elementów równowagi. Przywrócenie w nim spokoju zdaje się być na rękę samemu cesarzowi. Istotne jest i to, że inne kraje środkowej Europy są niespokojne; rozstrzygają się sprawy sukcesji na Węgrzech i w Czechach. Nawet tron papieski przynosi troski; pomimo że papież Benedykt jest wspierany przez cesarza, ze względu na wysoki stopień skorumpowania i rozwiązłość nie cieszy się poważaniem. Ten najbardziej chyba awanturniczy z papieży kilkakrotnie traci Piotrowy tron - porzuca go, zostaje wygnany, raz nawet go sprzedaje - ale wraca, chciałoby się powiedzieć, jak zły szeląg. Najazd czeskiego Brzetysława na tereny państwa polskiego to jeden z najbardziej bolesnych momentów w piastowskiej historii i piastowskim cyklu Bunscha. Splądrowanie Gniezna i Poznania, kradzież relikwii świętego Wojciecha, złotych i srebrnych kosztowności ufundowanych przez Mieszka I i Bolesława Chrobrego, zniszczenie kościołów, kaplic; splądrowanie zniszczonej Wielkopolski, zajęcie i przyłączenie do Czech Śląska... Do takiego kraju wraca syn ostatniego polskiego króla, książę Kazimierz. Wraca przy wsparciu zbrojnego hufca niemieckich rycerzy, ale wkrótce umacnia się w kraju i może odesłać obcych. Książę ten, zwany czasem Mnichem, rozumie, jak istotną sprawą jest odnowa organizacji kościelnej, sprowadza więc księży, odbudowuje szkołę klasztorną, wysyła młodych, garnących się do wiedzy chłopców do szkół europejskich. I chyba to jedyny moment w polskiej historii, kiedy Ruś i Niemcy działają razem, zgodnie, dla dobra Polski (co prawda ani to dzisiejsza Rosja, ani obecne Niemcy). Wielki Książę Rusi Kijowskiej, Jarosław, zwany później Mądrym, zrobił dla polskiego księcia to, czego odmówił jego wielkiemu dziadowi - oddał mu za żonę swoją siostrę (nie tę samą, której odmówił Chrobremu). Wraz z powstaniem więzi rodzinnych powstało też przymierze militarne. Dzięki temu można było przywrócić Mazowsze krajowi, ale też uspokoić waleczne ludy pruskie i ościenne. A sam książę... wykształcony w klasztorze, podobny do ojca, rozumie i docenia dokonania poprzednich władców, pradziada Mieszka i dziada Bolesława, i chce kontynuować ich dzieło. Nie jest wielkim wojownikiem, ale potrafi dobrać doradców i wodzów. Pojawia się znów ród Awdańców (kolejny Michał - wojewoda), ale krąg doradców i zaufanych rozszerza się. Zdrowie króla budzi niepokój, nie jest on mocarzem, a wiele od niego zależy. Smakowita to książka. Wojny w niej niewiele, a dużo historii innej - działań budujących, jednoczenia, scalania. Ładnie zarysowana postać księżnej Dobronegi, która sypie dziećmi jak grusza, więc sukcesja zdaje się być zapewniona. A i to, że pierworodny otrzymuje imię Bolesław, napawa nadzieją: nomen omen. Kraj krzepnie, odbudowuje się powoli, ale stale. Właściwie bardziej kraj jest bohaterem tej książki, niż któraś z opisywanych osób. Narrator widzi świat oczami różnych ludzi na zmianę. Szkoda może, że postaci są zarysowane dość jednowymiarowo - to zresztą, moim zdaniem, wspólny grzech cyklu, jak i nadzwyczajna mądrość każdego z pozytywnych bohaterów. Często przemawiają aforyzmami, wielokrotnie pada kwestia, że nie zawsze zbiera ten, co sieje i to z ust różnych osób. Wydają się posiadać szeroką wiedzę i ponadczasową mądrość, co piękne jest i wartościowe, ale jakże nierealne. Ale to nie szkodzi. Wczesna historia państwa opisana jest rzetelnie, zaś odwołania do historii powszechnej zarówno ciekawe, jak i potrzebne. Ze wszystkich hipotez i koncepcji historyków Bunsch wybiera jedną drogę i podąża nią konsekwentnie. Podważane już przez większość historyków istnienie Bolka Zapomnianego wywiedzione jest zgrabnie i konsekwentnie, z jego historii zaś wynikają pozostałe dzieje.
Status dostępności:
Radłów
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej